Współczesna sztuka nie jest jednolita i doskonale wpisuje się w przestrzeń publiczną, dzięki zjawisku komercjalizacji. Obecnie wykorzystuje się sztukę do kreowania wizerunku marki. Różnorodne działania, wykorzystujące elementy sztuki i wizualizacji, mające na celu dbanie o pozytywny wizerunek marki to art branding. To powszechne działanie marketingowe, zarówno w przypadku dużych i małych brandów.
Sztuka na sklepowych półkach
Sztuka nowoczesna obejmuje nie tylko eksponaty, które spotkamy w muzeach i galeriach artystycznych. W dużej mierze napotkamy ją w przestrzeni publicznej jako wkomponowane elementy oraz jako sztukę użytkową. Doskonałym przykładem komercjalizacji sztuki są tutaj sklepy, które swoje standy i witryny dekorują i skrupulatnie planują, by zadbać o ekspozycję produktów oraz odpowiedni wizerunek marki.
Projektowanie witryn sklepowych i wystaw zajmują się specjalnie wyszkoleni w tym celu ludzie, nazywani merchandiserami. Ich praca opiera się właśnie na dbaniu o prezentację towarów danej marki, zgodnie ze standardami. Witryna sklepowa ma przede wszystkim być estetyczna, by przyciągała spojrzenia i zachęcała konsumentów do wejścia do sklepu.
Sztuka reklamy – estetyczna promocja
Reklamy otaczają nas wszędzie, choć często nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Są odpowiednio wkomponowane w otoczenie, by zapadać w pamięć i towarzyszyć nam wszędzie, ale nie w sposób nachalny. Stały się stałym elementem przestrzeni. Plakaty reklamowe wiszą na przystankach, wyświetlają się na telebimach i goszczą na karoserii aut oraz komunikacji miejskiej.
Często wykorzystują one formy współczesnej sztuki, posługując się muralami czy graffiti. Wiele przekazów reklamowych ma formę małego dzieła, ponieważ liczy się w nich nie tylko przekaz, ale i format. Prężnie rozwijający się marketing nowoczesny miesza się z zagadnieniami z zakresu sztuki, by lepiej sprzedawać i docierać do szerszego grona odbiorców.
W rzeczywistości często ciężko odróżnić, czy coś jest jeszcze wyłącznie działaniem marketingowym, czy zakraja już o ramy sztuki. Oba pojęcia zaczęły zacierać swoje granice, nachodząc na siebie.